Archiwum 12 października 2005


paź 12 2005 pansto M i M
Komentarze: 3

musze zto z siebie wyrzucic siedzi mi to sercu.Myslalem ze jestescie moimi dobrymi znajomymi ,pani M i pan M patrzycie na nas z zadrosciĄ,pogardĄ,nienawisciĄ :/ widzialem to w waszych oczach kiedy Przyszlismy.Dzieli mnie i Moja Piekną 5 lat roznicy ale jezeli nam to nie przeszadza to czemu ma to przeszkadzac komu kolwiek? Kocham Ją !!!!!!! mamy czasami problemy ale kto ich nie ma ? wczoraj bylo strasznie dzis jest lepiej .Nie wiem czy pani M nienawidzi mnie za ten spisek pana M(tylko nieliczni rozumieja ta sytuacje)moze poprostu nam zazdroscicie? chcialem sie spytac mojego przyjaciela czemu tak bardzo nalegal na spotkanie z nami,ale wiem On chcial sie zintegrowac z Nami (nie powinno to tak brzmiec ale kto to bedzie czytal wazne ze jak usiade za jakis czas i przeczytam ta notke to to skumam).Po tym jak przyszlismy a oni nas zmierzyli jak pare chuj gio wie jaka az mi sie zal zrobilo ze ich lubialem(bardzo)glupio mi za takich ludzi bo naprawde wydawali sie inni:/ pozory myla jej sie nie dziwie bo nie wie jak to jest byc naprawde Kochana

KOchanie przepraszam Cie za nich wiem ze nie mielismy zawracac sobie glowy takimi blachostkami ale naprawde mi glupio za nich :/

to koniec tego wyzalania sie sobie jest lepiej wazne ze dalej mam Ciebie i ze te slowa ktore wypowiedzialas wczoraj Byly puste . Rozumim Twoj gniew tak jak juz Ci mowilem szczerosc nie zawsze jest cnota czasami jest przeklenstwem ja nie umiem byc nieszczery.Kocham Cie i TYmi slowami bede KOnczyc kazda Notke niewazne co by sie dzialo .

jabajba : :
paź 12 2005 Prosze nie czytaj tego (chocaz wiem ze i...
Komentarze: 1

nie wiem po co pisalem tamta notke ale to juz niewazne :/ chcialem z kims pogadac ale nie mam nawet z kim,wszystko poszlo sie jebac chcialem miec wolne tez nie bede mial bo nie ma mnie kto w pracy zastapic . Tak sie na to cieszylem :/ ale juz jestem przyzwyczajony ze życie daje mi w kosc(dopierdala mi na kazdym, kroku nie bylo tak przez pewien czas ale wszystko wrocilo do normy) tak juz jest tak juz bedzie . Nie bede sie nad soba uzalal bo to jest i zalosne i nie ma sensu zycie jest jakie jest .Zawsze dawalem sobie rade sam i tak juz zostanie,mam nadzieje ze nie bedziesz tego czytac ze pojdziesz w swoja strone ze bedziesz mnie milo wspominac i nie powracac myslami do mojeje skromnej osoby,zawsze chcialem abys byla szczesliwa bezemnie bedziesz ...

Napisalem ta notke tyklo dlatego ze nie ma przy mnie nikogo komu mogl bym sie wyzalic :/ no ale trudno po cos ten blog zakladalem . Ide spac od jutra zaczynam egzystowac zamkne sie w czterech scianach wylacze telefon i pograze sie w lekturze(kurwa oczywiscie po pracy bo ludzie potrzebuja internetu i ktos musi im go dostarczac :/) . Tak robilem kiedys jak bylo mi zle i tak tez zrobie teraz mam nadzieje ze pochlonie mnie ten swiat .

Tak naprawde jezeli Ty jestes szczesliwa ja tez bede niewazne co by sie dzialo Kocham Cie:* i nikogo wiecej nie pokocham.

jabajba : :