Archiwum 04 października 2005


paź 04 2005 wtorek
Komentarze: 1

dzis wtorek chyba kazdy zaowazyl :D dzien ten nie zaczol sie szczegolnie obudzilem sie i czulem jak bym cos stracil cos na czym naprawde mi zalezy:/ a na dodatek moj Aniołek nie napisal mi esemesa z rana :/ no ale trzeba bylo zbierac sie do pracy. Dzien byl by w suemi udany o zrobnilismy naprawde duzo ale caly czas czulem ogromna pustke :/ taką zjebana cisze  jak gdyby nik mnie juz nie potrzebowakl ale na szczescie okazalo sie to tylko wytworem mojej wyobrazni bo ok 17 zadzwonil do mnie moj Skarb i porozmawialismy sobie i wszystko wrocilo do normy swiat znow byl kolorowy nie wiem dlaczego tak sie czulem chyba si od Niej uzaleznilem strasznie . No ale co tam pisze to tylko dla siebie chcialem zobaczyc czy uda mie sie opisac to co dzis czulem nie poszlo mi za bardzo ale nie po to wydawalem kase na esa zeby sie poddawac :D bede pisal tu sprawy istotne i te malo tez !!! heh jestem pogjety pisze to i w glowie prowadze rozmowe czy tak bylo naprawde czy ne to sie nazywa zwichniecie czaszkowe jestem inny i zajebiscie mi z tym !!! napweno ktos to przeczyta i bedzie sie zastanawial co za ludz to pisze juz tlumacze pogjety ale wsztstko co tu opisuje jest prawda moze kiedys znajde czas aby opisac siebie i moja najwieksza Milość bo to naprawde ciekawe nawet dla mnie :D zajebuscie byc innym

jabajba : :